ESA Aircombat to niesamowite wydarzenie, którego celem jest upamiętnienie i odwzorowanie podniebnych bitew rozegranych w czasie I i II Wojny Światowej w formie widowiskowego pokazu walczących na niebie miniaturowych modeli samolotów. Ponadto te emocjonujące zawody to doskonała lekcja historii połączona ze świetną zabawą, rywalizacją, adrenaliną i integracją wielopokoleniową.
Jak wyglądają i na jakich zasadach rozgrywane są podniebne walki?
Obecnie zawodnicy rywalizują ze sobą, sterując własnoręcznie wykonanymi modelami RC (radio/remote control), które wykonane są z niezniszczalnej pianki EPP. Cała konstrukcja waży maksymalnie 600g i napędzana jest silnikiem elektrycznym – dzięki takiej budowie modele samolotów RC mogą rozwijać prędkość nawet 70 km/h. Zdalnie sterowane modele występują w wersji jednosilnikowej i wielosilnikowej.
Zawody podzielone są na kategorie, w których uczestnicy odbywają co najmniej 3 rundy eliminacyjne składające się z 5-6 walk. Maksymalnie w jednej walce może brać udział 7 zawodników, którzy są losowo dobierani przez program komputerowy. Następnie najlepsi piloci rozgrywają pojedynki finałowe.
Istotą walk jest zdobycie przewagi punktowej poprzez odcięcie śmigłem 10-metrowej taśmy z krepiny, przyczepionej do ogona samolotów każdego z zawodników. Im więcej cięć tym – większą liczbę punktów zdobywa zawodnik! :)
Ponadto zawodnicy nagradzani są dodatkowymi punktami za czas lotu, ochronę swojej taśmy i udane próby ataku styropianowych pali umieszczonych w ziemi – jednak ta konkurencja dotyczy osób pilotujących modele samolotów z I Wojny Światowej. Oprócz dodatnich punktów piloci mogą otrzymać także punkty karne za unikanie walki lub przekroczenie linii bezpieczeństwa.
Jak widać zawody ESA Aircombat, wymagają od zawodników nie tylko niesamowitych umiejętności pilotażowych, ale także modelarskich – prawidłowo skonstruowany model z komponentów wysokiej jakości stanowi pierwszy krok do zwycięstwa i przede wszystkim świetnej zabawy!
